Detektyw Policji z Chicago Brooke
Chandler ma sekret i jeśli nie będzie ostrożna może stać się przyczyną jej
śmierci.
Brooke ma wiedzę o istnieniu wampirów, których podobnie jak narkotykowych
lordów nie brak w Chicago jedynie z tą różnicą, że wampiry są nieskończenie
bardziej głodne krwi i groźne. Kiedy partner Brooke będący jednocześnie jej
narzeczonym ginie w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, podczas
prowadzenia śledztwa w Salem, pani detektyw podejrzewa, że kryje się za tym coś
więcej.
Posiadając niezwykłą zdolność widzenia
przeszłości poprzez dotykanie nieożywionych obiektów, Brooke przenosi się do Policji
w Salem, mając nadzieję, że ten niezwykły talent pomoże jej w dotarciu do
prawdy.
Pomiędzy unikaniem prób zamachów,
spotykając przeszkody na każdym kroku, jej własne śledztwo nie przebiega tak
jak oczekiwała. Dodając do tego Maddocka Tremaine - tajemniczego wróża i właściciela klubu dla istot magicznych, z osobistą urazą wobec niej - to prowadzenie
śledztwa staje się coraz trudniejsze i bardziej skomplikowane.
Jeżeli Brooke zamierza poznać prawdę o losie swojego narzeczonego musi poznać
świat istot supernaturalnych. Pytanie czy jest gotowa na to czego się dowie?
Natomiast sam wątek
kryminalny dotyczący zaginięć różnego rodzaju istot magicznych jest dużo
lepszy.
Podobało mi się też
odkrycie kim naprawdę jest Brooke, i skąd pochodzą jej dość niespotykane
zdolności. Uważam pomysł za obiecujący. Z pewnością sięgnę po dalsze części tej
serii.