niedziela, 29 października 2017

"Secrets in Death" (In Death #45) autorstwa J. D. Robb

Porucznik Eve Dallas musi odróżnić plotki od rzeczywistości, kiedy osoba zajmująca się sekretami innych zostaje uciszona na zawsze.

Ekskluzywny lokal na Manhatanie o nazwie Du Vin nie znajduje się na liście miejsc, które Eve wybrałaby na miejsce swojego relaksu. Nie jest też barem w którym można się spodziewać rozlewu krwi wśród bywalców. Niestety pewnym zimowym wieczorem dochodzi właśnie do tego, z policjantką obecną na miejscu zbrodni.

Śmiertelne ranną kobietą jest Larinda Mars, samo-określająca się jako reporter informacji towarzyskich, a przez innych określana mianem zawodowej plotkary.

Jak się szybko okazuje, Larinda nie ujawniała najbardziej szokujących informacji, prowadząc niezwykle korzystną działalność jako szantażystka. Obierała sobie za cele bogate, prominentne osoby, zdobywała ona informacje o ich najbardziej skrytych tajemnicach, po czym szantażowała. 

Teraz ktoś przeciął jej tętnicę ramienną, nie dając jej żadnych szans na przeżycie.

I chociaż pani porucznik nie lubiła Larindy Mars, morderstwo lubi jeszcze mniej. By wymierzyć sprawiedliwość dla tej ofiary, musi poznać brudne sekrety wszystkich szantażowanych. Przy czym może poznać niektóre informacje, których wolałaby uniknąć.





Książka rozpoczyna się obiecująco: Eve Dallas spotyka się z panią doktor De Winter w ekskluzywnym lokalu, podczas spotkania mającego wyjaśnić niejasny konflikt pomiędzy kobietami, na salę restauracyjną wchodzi zataczająca się Larinda Mars. Po czym upada i umiera na oczach wszystkich, w tym pani porucznik policji, jak i antropologa sądowego.

Szybko okazuje się, że ofiara była wstrętną i przebiegłą szantażystką, co znacząco utrudnia prowadzone śledztwo, ponieważ lista osób pragnących jej śmierci jest bardzo długa.

Sama powieść nie jest zła, ale brakuje mi w niej czegoś. Jestem przyzwyczajona do wysokiego standardu utrzymywanego przez autorkę w tej serii. Dlatego zakończenie wydaje mi się wyjątkowo antyklimatyczne. Z jednej strony rozumiem, że zachowanie mordercy wynika z jego struktury psychologicznej. Z drugiej – zakończenie wydaje mi się zbyt nagłe w stosunku do całości.




Pierwszy rozdział możesz przeczytać po angielsku tutaj>>