Od ostatniego posta minęło sporo czasu. Byłam pochłonięta czytaniem książek i oglądaniem serialów o polityce (tj. Skandal, Domek z kart, a nawet o dziwo... Wspaniałe Stulecie – Sułtanka Kosem).
Z nowo odkrytych przeze
mnie książek warta polecenia jest między innymi pierwsza część nowej serii
Christiny Dodd pod tytułem “Virtue
Falls”.
Nie jest to książka
lekka, łatwa i przyjemna, a raczej przypomina thirller kryminalny z wątkiem romantycznym (choć niebanalnym, a realnym) i bardzo niewielkim, ale nietypowym wątkiem paranormalnym. Powieść trzyma w napięciu od samego
początku do samego końca.
Dwadzieścia trzy lata temu, w małym miasteczku –
Virtue Falls, Misty Banner – młoda matka i żona, została brutalnie zamordowana
w swoim domu. Jej męża skazano za morderstwo. Ich czteroletnia córka Elizabeth
była świadkiem przestępstwa, ale nie pamięta co się wydarzyło. Teraz Elizabeth
wraca do Virtue Falls. Odkrywa, że jej ojciec jest niewinny, a prawdziwy
morderca prawdopodobnie wciąż znajduje się na wolności. Podjęte na nowo dochodzenie może doprowadzić do tragedii.
Elisabeth nie jest
jedyną bohaterką książki – temat morderstwa jej matki jest punktem startowym
powieści, która jest zdecydowanie wieloaspektowa. Bohaterami są mieszkańcy Virtue Falls.
Ostrzegam jednak, że książka różni się od wszystkich wcześniejszych powieści napisanych przez Christinę Dodd. Tym niemniej, a może dzięki temu powieść warto przeczytać.
W Polsce można zamówić "Virtue Falls" online (oczywiście po angielsku) w:
- Amazon