Promocyjny plakat "Shadowhunters" |
W pierwszych odcinkach poznajemy głównych bohaterów: artystycznie uzdolnioną córkę (wychowywaną przez samotną matkę - Jocelyn) - nastoletnią Clary (początkowo nieświadomą swojego dziedzictwa) i jej zabawnego przyjaciela Saimona oraz młodych nocnych łowców: niezwykle uzdolnionego Jace, jego partnera w walce - parabati Aleca oraz seksowną Isabelle, a także czarownika Magnusa.
Clary obchodzi swoje
urodziny. Jej matka stara się jej powiedzieć prawdę, którą ukrywała
przed córką długie lata. Niestety nie ma czasu wszystkiego wyjawić, ponieważ zarówno
Jocelyn, jak i Clary zostają odnalezione przez poszukiwaczy Kielicha Anioła. Matka odsyła córkę w bezpieczne miejsce w ostatniej chwili. Sama natomiast w ostateczności połyka płyn, który wprowadza ją w stan śpiączki.
Od tej pory zagubiona Clary nie wie komu może zaufać. Kiedy powraca do swojego zniszczonego domu - atakuje ją demon (wyglądający jak przyjaciółka jej matki). Z pomocą przychodzi jej Jace.
Clary poznaje nowy - pełen demonów - świat. Zrobi wszystko byleby odnaleźć i odzyskać swoją zaginioną matkę, w czym obieca jej pomóc Jace.
Według mnie serial Nocni Łowcy charakteryzuje się:
Od tej pory zagubiona Clary nie wie komu może zaufać. Kiedy powraca do swojego zniszczonego domu - atakuje ją demon (wyglądający jak przyjaciółka jej matki). Z pomocą przychodzi jej Jace.
Clary poznaje nowy - pełen demonów - świat. Zrobi wszystko byleby odnaleźć i odzyskać swoją zaginioną matkę, w czym obieca jej pomóc Jace.
Według mnie serial Nocni Łowcy charakteryzuje się:
- dobrą grą aktorską (między innymi naprawdę widać, że Alec darzy niechęcią Clary, a Jace jest nią zainteresowany),
- efekty specjalne są akceptowalne;
- wprowadzone zmiany w scenariuszu w stosunku do oryginału mnie nie irytują (na przykład podoba mi się rozwiązanie dotyczące siedziby Nocnych Łowców i sam Hodge), chociaż przypuszczam, że niektórych fanów cyklu "Dary Anioła" zmiany te będą irytować;
Nie wiem, czy dzięki scenariuszowi, ale bardzo polubiłam Saimona w tym serialu (bardziej niż podczas czytania książki).
Polecam wszystkim, którzy lubią fantastykę. Tych którzy czytali serię ostrzegam, że nie jest to dokładne odzwierciedlenie książki.