wtorek, 5 stycznia 2016

Seria "Szklany tron" autorstwa Sarah J. Maas

Ostatnio rozpoczęłam czytanie pozycji literackich, które znalazły się na liście zwycięzców w konkursie goodreades choice awards 2015, na najlepsze książki wydane w 2015 roku. Jako, że na pierwszej pozycji w kategorii best young adult fantasy & science fiction znalazła się książka „Queen of Shadows” – czwarta z serii „Szklany tron” autorstwa Sarah J. Maas, to właśnie od tej serii zaczęłam swoją pierwszą przygodę czytelniczą w 2016 roku.

Jak dotąd 3 pierwsze części przetłumaczone zostały na język polski.

Pierwsza część pod tytułem „Szklany tron” to historia trudnych losów młodej dziewczyny - Celaeny Sardothien, która zawodowo zajmuje się zabijaniem na zlecenie, za co trafia do kopalni soli jako niewolnica.
Wytrzymuje tam rok, choć inni umierają już po kilku miesiącach. 

Jest silna, a jednak wrażliwa... Nosi wiele blizn, choć nie wszystkie są "widoczne gołym okiem". 
Młody książę - Dorian składa jej propozycję nie do odrzucenia.....udział w turnieju, który dziewczyna musi wygrać, jeżeli chce przestać być niewolnicą. Jeżeli zwycięży podczas turnieju zostanie uwolniona, ale będzie zmuszona pełnić funkcję Obrończyni (a raczej zabójczyni na rozkaz) Króla Adarlanu, który jest odpowiedzialny za śmierć jej bliskich.
Podczas turnieju ma zmierzyć się z zabójcami, złodziejami i wojownikami najgroźniejszymi w całym królestwie. Dziewczyna podejmuje się zadania, bo cóż ma do stracenia?

W fabule interesująco rozwinięty został wątek trójkąta miłosnego jako, że Celaeną zainteresowany jest zarówno  książę Dorian, jak i jego przyjaciel Chaol – kapitan straży królewskiej, choć ten ostatni przez większość czasu nie zdaje sobie nawet sprawy ze swoich uczuć. Chaol ma za zadanie przygotować zabójczynię do zmierzenia się z przeciwnikami podczas turnieju, więc niejako skazany jest na przebywanie w jej towarzystwie. Sarkastyczny, pewny siebie sposób bycia dziewczyny ma w sobie niepowtarzalny urok, któremu najwyraźniej trudno się oprzeć.
Wymagającemu treningowi i poszczególnym etapom turnieju, który trwa kilka tygodni, towarzyszy seria morderstw dokonywanych przez niezidentyfikowaną bestię, na konkurentach zabójczyni. Chaol jako kapitan straży ma obowiązek znalezienie mordercy, choć to Celaena może napotkać bestię jako pierwsza. 

Intrygująca, trzymająca w napięciu historia zachęca czytelnika do kontynuacji serii.

Druga część serii zatytułowana „Korona w mroku" opowiada o dalszych losach Celaeny, która jako zwyciężczyni turnieju ma za zadanie zabijać wrogów króla Adarlanu. Dziewczyna ukrywa prawdę o dokonywanych przez siebie wyborach nawet przed przyjaciółmi, którzy momentami jej nie poznają.

W tej części przyjaźń Celaeny z księżniczką Nehemią przechodzi kryzys, co doprowadza do tragicznego końca. Związek zabójczyni z Chaolem przeżywa wzloty i upadki, najpierw lecząc, a później łamiąc serce dziewczyny. 

Książka zapewnia emocjonalną podróż, nie brak w niej niespodziewanych zwrotów akcji, a koniec wręcz powala czytelnika na kolana.

Fabuła trzeciej części pod tytułem "Dziedzictwo ognia" rozpoczyna się niemalże w momencie zakończenia "Korony w mroku". Celaena a raczej Aelin jako, że okazało się, że jest ona prawowitą królową Terrassenu opuściła Adarlan na rozkaz znienawidzonego króla. Odnajduje ją wojownik Fae - Rowan, służący królowej Fae - Maeve. Zabójczyni pragnąc poznać odpowiedzi na nurtujące ją pytania, zmuszona jest poddać się kolejnemu treningowi, tym razem dotyczącemu jej zdolności Fae, pod okiem sadystycznego nieśmiertelnego wojownika Rowana. W czasie mozolnego treningu dochodzi do niewyjaśnionych morderstw pół-Fae, które stara się rozwikłać mentor dziewczyny, przy czym Aelin mu pomaga. Jej umiejętność władania ogniem okazuje się przydatna więcej niż raz, zarówno w toku prowadzonego śledztwa, jak i w wielkiej bitwie z żołnierzami króla Adarlanu i książętami z innego wymiaru - Vargami. Przy końcu książki poznajemy prawdziwe intencje Maeve i możliwości Aelin, która zaczyna akceptować swoje dziedzictwo.

Ponadto w tej części Aelin niechętnie nawiązuje nowe przyjaźnie, co pomaga jej w leczeniu złamanego przez Chaola serca


"Queen of Shadows" dostępna na razie jedynie w języku angielskim to jak dotąd najlepsza ze wszystkich części w serii "Szklany tron". Stale trzymająca w napięciu, pełna zaskakujących zwrotów akcji sprawia, że nie można jej odłożyć nawet na chwilę. 

Aelin jak na prawdziwą królową przystało planuje swój każdy następny ruch - najpierw analizuje, a dopiero później działa. Powraca do Adarlanu udając Celaenę. Obiera za cel uwolnienie swego kuzyna Aediona tuż przed jego egzekucją, obalenie magii i zabicie króla Aderlanu, a także uwolnienie księcia Doriana z pod władzy księcia Varg i czarnego kamienia, choćby było to równoznaczne z jego zabiciem.

Szczerze mówiąc nie dziwię się, że to tę książkę uznano za najlepszą w swoim gatunku. Polecam wszystkim preferującym fantasy.